ORIENTALNY ROK

Na północy w Kazbegi

Będąc w Tbilisi bardzo łatwo dostać się do Kazbegi, a na prawdę warto, nawet jeżeli miałaby to być jednodniowa wycieczka.

Marszrutki z Tbilisi (z dworca Didube) do Kazbegi kosztują 10 lari, można wysiąść wcześniej w Ananuri (5 lari) i zwiedzić przepięknie położoną twierdzę z XVI wieku.

Twierdza Ananuri
Naszymi przewodnikami po twierdzy były te dwa radosne futrzaki 🙂

Spod twierdzy łatwo złapać stopa do Kazbegi, gdyż prawie każdy tam zmierza. Nam udało się przebyć tę drogę w radiowozie policyjnym :). W samym “centrum” miasta (obecna nazwa miejscowości to Stepancminda) znajduje się malutki marszrutkowy dworzec i knajpa (uwaga – ceny tam są naprawdę chore!), a z tyłu knajpy mieści się piekarnia, która wypieka przepyszny swojski chlebek! W pobliżu znajduje się też kilka sklepów spożywczych (nie spodziewajcie się w nich dużego asortymentu, czy też niskich cen) oraz biuro organizujące różnego rodzaju wycieczki.

Nocleg

Pola namiotowego brak, ale…..przy większości domów lub gest-housów są ogródki gdzie za niewielką opłatą (10 lari za namiot, za 2 osoby, z możliwością korzystania z łazienki i ciepłego salonu i wi-fi – taką cenę wytargowaliśmy przy Nunu’s hostel) można rozbić namiot. W połowie października temperatura nie powala, w nocy było około -2 stopni (tej samej nocy temperatura przy stacji meteorologicznej pod Kazbegiem sięgała -15 stopni).

Świeży chlebek z rana 😀

Co robić?

Obowiązkowym punktem zwiedzania jest kościółek Tsminda Sameba położony na urokliwym pagórku (2100 m n.p.m.) do którego z miasta idzie się około 1 – 1,5 godziny. Można iść stromą ścieżką lub drogą, którą wjeżdżają taksówki (droga lekka), lub łącząc je kawałek stromą i kawałek płaską. Sporo osób wybiera się tu na jednodniową wycieczkę z Tbilisi. Przy dobrej pogodzie można zobaczyć w całej okazałości górę Kazbeg. Prezentuje się niesamowicie!

Poranek w Kazbegi
kościółek Tsminda Sameba

Dla tych, dla których podejście pod kościołek nie było wyzwaniem, polecamy trekking pod lodowiec. Droga nie jest bardzo wymagająca, bardziej trzeba skupić się na trzymaniu się szlaku (my szliśmy jakoś inaczej), gdyż nie jest on oznakowany, jedynie wydeptane ścieżki są jego wyznacznikiem. Droga do samego lodowca (od kościółka) powinna zająć około 3 godzin.

Szanowny Pan Kazbeg

Rowery

W Kazbegi jest możliwość wypożyczenia rowerów. Za 2 rowery na cały dzień liczą sobie 50 lari, lub 30 lari za 4-5 godzin (ceny poza sezonem). Tras rowerowych jest sporo, a w wypożyczalni (biurze organizującym wycieczki) pomogą Wam dobrać trasę do ilości czasu jakim dysponujecie i do umiejętności. My polecimy dolinę Truso – dlaczego sprawdźcie.

Dolina Truso – idealna na rowerową wycieczkę

Ważne!

W mieście nie ma możliwości kupna butli z gazem do kuchenek turystycznych. Najlepiej zaopatrzyć się w nie w Tbilisi. 

Na koniec jeszcze parę zdjęć 🙂

Nasze trzy kompanki na szlaku, dziewczyny z Polski z którymi niespodziewanie spotykaliśmy się co i rusz w trakcie zwiedzania Gruzji. Pozdrawiamy!

 

Złap Trop

Cześć! Trafiłeś na blog Ani i Rafała - jeżeli interesujesz się podróżami, szukasz pomysłów na ciekawy wyjazd, a podczas podróży nie chcesz wydać wszystkich pieniędzy to trafiłeś pod dobry adres. Na blogu dzielimy się z Wami naszymi doświadczeniami z podróży nie tylko po Polsce i Europie ale także po Azji, Australii i Nowej Zelandii. Masz pytania? Chcesz wiedzieć jak to jest rzucić "wszystko" i wyjechać w podróż dookoła świata? Zajrzyj do zakładki "O Nas" i wahaj się napisać!

View Comments

Share
Published by
Złap Trop

Recent Posts

Pod słońcem i figą Toskanii

Mieszkaliśmy przez miesiąc w Toskanii. Brzmi jak sen? A żyliśmy jak w bajce! Serio, nie…

11 miesięcy ago

Oman – Wahiba Sands – w sercu pustyni

Jeszcze będąc w Polsce i planując naszą trasę podróży po Omanie, wiedziałam, że pustynia to…

3 lata ago

Rodzinny wypad do Sopotu – nasze polecane miejsca

Ten wpis miał powstać już dawno - bo w czasie twardego lockdownu… Przyszła pandemia gdy…

3 lata ago

Oman – Jabal Shams – Wielki Kanion na Bliskim Wschodzie

Jabal Shams nazywany jest Wielkim Kanionem Bliskiego Wschodu. A ponieważ Wielkiego Kanionu nie widzieliśmy to…

3 lata ago

Oman – w drodzę do Jabal Shams zwiedzamy fort Bahla i Misfat al Abriyeen

Po przepięknym dniu spędzonym w Nizwie czas ruszać dalej w kierunku Kanionu Jabal Shams. Ale…

3 lata ago

Oman – magiczna Nizwa oraz zielony Jabal Akhdar

W lutym 2020 jeszcze nie widzieliśmy, że ten wyjazd będzie naszym ostatnim wyjazdem zagranicznym na…

3 lata ago